"W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy" (1 J 4, 10)
Słowa czytania z modlitwy południowej Liturgii Godzin osadzają nas/mnie w sensie i myśli dnia dzisiejszej uroczystości. Moje rozmyślanie poranne nakierowywało mnie na myśl o ogromie łaski Boga, o realizacji wspaniałego Jego planu dla człowieka/dla mnie.
Więcej…
Wiele razy wypowiadałam "Pozdrowienie anioła" skierowane do Maryi po prostu bezmyślnie. Od pewnego czasu "chodzi za mną" pewna refleksja. Dopada mnie najczęściej wtedy, gdy rano biegam w kapciach po domu szykując sobie poranną kawę na przebudzenie, ale też gdy wyruszam w jakąś podróż. Wtedy siedząc już w samochodzie, mając zapięte pasy, modlimy się również "Pozdrowieniem anielskim". Podczas porannej kawy, podczas porannej modlitwy, cały mój dzień stoi przede mną. Pytam wtedy: Co mam dla Ciebie dzisiaj zrobić, Panie? Podczas podróży, wszystko to, co przede mną, jest już zaplanowane.
Więcej…
Wreszcie doczekaliśmy się upragnionego czasu WIOSNY - /KOŚCIOŁA ?

Więcej…
Jez us wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno /Mt 17,1/ Patrzą c na góry, myślę sobie: jak tam może być pięknie! A jakie widoki!... Ale z różnych powodów nie idę w góry. Mam za mało czasu, coś mi doleg a, pogoda nie najlepsza i w ogóle nie chce mi się. Bóg mnie nieustannie zaprasza na górę. Wybiera mnie. Chce mi się lepiej przedstawić. Oby mi się chciało iść. To taka okazja.

Więcej…
Chciałabym wrócić myślą do Wadowic, do ostatniego wyjazdu 6 marca. Słuchając ludzi, którzy dzielili się swoim życiem z Jezusem, (na każdej Mszy św.), dotarło do mnie jak trudno jest wystąpić przed całkowicie nieznanymi ludźmi, jak trudno jest dzielić się. Sama tego doświadczam, bo chcę podzielić się tym co przeżywam już drugi rok i jakoś tak.... (Gośka)
Więcej…
Wybrać życie czy śmierć, szczęście czy nieszczęście, dom wybudowany na skale czy na piasku? Jaki ten wybór jest prosty, przynajmniej teoretycznie. Trudno jest znaleźć kogoś, kto wybrałby śmierć, nieszczęście czy dom wybudowany na piasku, rezygnując z wyboru życia, szczęścia czy domu z solidnym fundamentem. W niedzielę Ewangelizacji usłyszałem świadectwa wielu osób, dla których ten oczywisty wybór był nie tylko teoretyczny – wybrali życie z Jezusem i nie zawiedli się. Ja też się nie zawiodłem i wiem, że wybór życia z Jezusem jest jedynym i najlepszym wyborem. (Jacek)
Więcej…
Krzycz na całe gardło na cześć Pana i...płacz w Jego przedsionkach jak słudzy Pańscy.
Św. Jan Chryzostom, biskup, w swojej Homilii 6, O modlitwie, pisze: „Modlitwa i rozmowa z Bogiem stanowi najwyższe dobro. Jest bowiem źródłem zjednoczenia i jedności z Panem. Modlitwa, czcigodna przed Bogiem pośredniczka, raduje ducha ludzkiego i uspokaja jego poruszenia. Nie myśl jednak, że modlitwa, o której mówię, polega na słowach.
Więcej…
Przedpaschalny Dzień Skupienia i Niedziela Świadectwa i Ewangelizacji w kaplicy Księży Pallotynów w Wadowicach na Kopcu.
Każda Eucharystia jest piękna i ważna w moim życiu, ale taka, którą przeżywa się siedem razy w ciągu jednej niedzieli jest niezwykła! To był dla mnie cudowny czas z kilku powodów:
- Po pierwsze, służba śpiewem na 7 Mszach. Myślę, że już po 2 miałabym dosyć gdyby nie Pan Bóg, który dodawał sił i ożywiał każdą Mszę dosłownie, swoją Obecnością. Wszystko odbywało się lekko i bez zmęczenia, z pełnym zaangażowaniem.
- Po drugie, sakrament pojednania (zwany popularnie spowiedzią) był prawdziwym pojednaniem i radością ze spotkania z kapłanem, który rozumie, chce pomóc. Udziela Boże odpuszczenie i łaskę miłosierdzia. A przede wszystkim spowiednik, który ma czas na rozmowę z penitentem.
- Po trzecie, przygotowanie do rozpoczynającego się lada dzień okresu liturgicznego - Wielkiego Postu. Pan Jezus ożywił moją wiarę i dał mi poznać prawdę o mnie samej, prawdę która zawsze oczyszcza i wyzwala, umożliwia gorliwość, bez której nie ma nawrócenia.
 Dziękuję ks. Rektorowi za zaproszenie, bo obficie zaopatrzył mnie ( i nas) w łaskę i radość ze służby innym. Amen.
br
Więcej…
„Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem . Lecz on mu odparł: Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych" /Mt 4,2/Czy pragnienie chleba to coś złego? …Ale człowiek nie żyje tylko chlebem, jeśli zdąża do nieba. Uczeń nie jest nad mistrza – jak powiada Jezus w innym miejscu Pisma św. A skoro On był kuszony, to i ja jestem kuszony przez diabła. Na pustyni swego serca. Dam radę tej próbie, jeśli spróbuję naśladować Mistrza.
Więcej…
|