Polecamy
Kto jest online?
Naszą witrynę przegląda teraz 39 gości 
Statystyki od 2015.02.06
Wizyty [+/-]
Dzisiaj:
Wczoraj:
Przedwczoraj:
34
183
157

+26
W tym roku:
Last year:
32884
93788
-60904
Strona główna Modlimy się Nasza modlitwa Spotkanie Modlitewne (2014.09.01) - zazdrość ?
Podczas poniedziałkowego Spotkania Modlitewnego odczytaliśmy słowo Boże z Dz 13, 42-52.
gn
Mój szwagier z Kanady opowiedział nam swoją autentyczną historię.
Gdy przeprowadzili się z żoną do nowej miejscowości, kupili mały domek z ogródkiem. Szwagierka ostro zabrała się za ten kawałek swojej ziemi, aby doprowadzić go do ładu. Po tygodniach pracy spojrzała zadowolona i pełna sukcesu. Przed nią rozciągał się zielony trawniczek, podlewany i regularnie koszony. Kwiatki na rabatkach i w donicach rozkwitły i ożywiły zieleń.
Przechodzący sąsiad spojrzał na wyczyn szwagierki i zagadnął:
- Czemuż to pani tak ciężko pracuje?
- Lubię, jak jest ładnie, kolorowo.
- Niech pani przestanie to robić.
- Dlaczego? - spytała zdziwiona i lekko oburzona. Ten człowiek, sąsiad, popsuł jej radość z osiągnięć.
- Bo niech pani spojrzy - spojrzała wokół: zarośnięte rabatki i zachwaszczone, suche trawniki -  jak my przy pani wyglądamy!

" Kiedy wychodzili, proszono ich, aby w następny szabat mówili do nich o tym samym.  A po zakończeniu zebrania, wielu Żydów i pobożnych prozelitów towarzyszyło Pawłowi i Barnabie, którzy w rozmowie starali się zachęcić ich do wytrwania w łasce Boga.  W następny szabat zebrało się niemal całe miasto, aby słuchać słowa Bożego.
… Poganie słysząc to radowali się i wielbili słowo Pańskie, a wszyscy, przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli.  Słowo Pańskie rozszerzało się po całym kraju."

Dobra robota - ktoś by powiedział. Zainteresować, poruszyć, zgromadzić całe miasto na słuchaniu słowa Bożego.
Dzisiaj niektórzy też tak potrafią. Odrywają ludzi od komputerów, telewizorów, od pracoholizmu, seriali, polityki i skupiają na słuchaniu słowa Boga, całe miasta. Mają dar Boży.

"Gdy Żydzi zobaczyli tłumy, ogarnęła ich zazdrość, i bluźniąc sprzeciwiali się temu, co mówił Paweł.
…Żydzi podburzyli pobożne a wpływowe niewiasty i znaczniejszych obywateli, wzniecili prześladowanie Pawła i Barnaby i wyrzucili ich ze swoich granic."

I skończyła się dobra robota. Miasto zostało podzielone.
Czy faryzeusz Paweł i Barnaba mówili coś złego, niewłaściwego?
Czy to słowo Boże podzieliło ludzi i pchnęło aż do agresji, aż do nienawiści, do oszczerstw, ubliżania, prześladowania i wypędzenia?
Kto był winien cierpień Pawła i Barnaby, którzy zamiast wsparcia dla dzieła Bożego, otrzymali prześladowania i utratę dobrego imienia?

W sercu każdego człowieka dokonują się podziały.
Zazdrość rozgaszcza się w myślach, jak chwasty, o które nikt nie dba, z którymi się walczy a są silniejsze i przetrwają wszystko.
Zazdrość doprowadziła do prześladowania Pawła i Barnaby " od swoich".
"Swoi" - nie byli złymi ludźmi, godnymi pożałowania i potępienia.
To pobożni mężczyźni, pobożne niewiasty i znaczniejsi obywatele miasta.
"Niech przestaną to robić! Bo jak my przy nich wyglądamy!"

Zazdrość jest przyczajona w moim sercu i tylko czeka na odpowiedni sygnał, sytuację, aby zagarnąć mnie i posłużyć się mną do swoich celów. Do rozbijania, rozpraszania, zadawania ran.
Zazdrość mi podpowiada, że inni są zagrożeniem dla mnie, dla mojej pozycji, lub dla sprawy.
Dzieli w moim sercu. Rodzi lęk i smutek.
Przymusza mnie do działania, aby coś z tym zrobić.
Podpowiada, aby w jakiś sposób umniejszyć dokonania innych; oskarżyć, wyśmiać, wykazać słabość, "puścić plotkę".

" Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne
i niepoprawne - któż je zgłębi?
1Ja, Pan, badam serce
i doświadczam nerki,
bym mógł każdemu oddać stosownie do jego postępowania,
według owoców jego uczynków. / Jer 17,9-10/

Czuwać nad swoim sercem. To jest zadanie ucznia Jezusa.
Czym reaguje me serce na różne sytuacje życia, do jakiego celu chce mnie przymusić i poprowadzić?
Nie poddawać się podziałom.
Jedność nie znaczy jednakowość i wszyscy w jednym dziele, bo "różne są dary łaski, lecz ten sam Duch;  różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan;  różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich.  Wszystkim zaś objawia się Duch dla [wspólnego] dobra" . /1 Kor 12, 4-7/
Podziały roztapiają się w słońcu słowa Bożego.

"A oni otrząsnąwszy na nich pył z nóg, przyszli do Ikonium,  a uczniów napełniało wesele i Duch Święty".

Na szczęście dla nas, Paweł i Barnaba nie wdali się w spory, jałowe "przepychanki" i udawadnianie racji. Poszli dalej, głosząc  Dobrą Nowinę o Jezusie w radości Ducha Świętego.