| Wizyty | [+/-] | |
| Dzisiaj: Wczoraj: Przedwczoraj: | 119 261 361 | -100 |
| W tym roku: Last year: | 28857 93788 | -64931 |
Wydarzenia minione Nowi ewangelizatorzy dla nowej ewangelizacji - bp G. Ryś w Radomiu
niedziela, 26 stycznia 2014 14:11 | 
Wpisany przez redakcja | 
| 
| 
Temat: Nowi ewangelizatorzy dla nowej ewangelizacji; termin: święto Nawrócenia św. Pawła; tekst do rozważania: Dz 9,1-22; głoszący: ks. bp. Grzegorz Ryś;
zebrani: księża, siostry zakonne, świeccy z różnych grup i ruchów naszej diecezji.
Nie ma przypadków !
"Był zaś pewien uczeń w Damaszku imieniem Ananiasz i powiedział do niego w widzeniu Pan: "Ananiaszu!" Ten zaś powiedział: "Oto ja, Panie!"
Zaś Pan do niego: "Wstawszy ( anastas) pójdź na ulicę nazywaną Prostą i odszukaj w domu Judy Saula imieniem Tarsyjczyk. Oto bowiem modli się".
"Zacząwszy odpowiadać zaś Ananiasz: "Panie: usłyszałem od wielu o mężu tym, jakie zła świętym twym uczynił w Jeruzalem. I tutaj ma władzę od arcykapłanów związać wszystkich - przywołujących imię Twe".
"Powiedział zaś do niego Pan: Idź bo naczyniem wybrania jest mi ten dla zaniesienia imienia mego przed pogan, jak i królów i synów Izraela".
/ Dz 9,10-11.13-15 (Grecko-polski Nowy Testament)/
Moją uwagę przyciągnęła postać drugoplanowa, jak wyraził się ksiądz biskup G. Ryś, postać Ananiasza.
Człowiek pobożny, uczciwy, spełniający wszystkie wymagania Prawa, otoczony szacunkiem mieszkańców Damaszku (Dz 22,12) pewnego dnia zaczął się modlić.
Ile razy czynimy to samo.
Dla Ananiasza ta modlitwa skończyła się przełomem, który miał wpływ na dalszą całą historię chrześcijaństwa.
Bóg nagle odezwał się w jego sercu i wydał krótkie polecenie, jakże proste i jasne: "Idź na ulicę Prostą i zapytaj w domu Judy o Szawła z Tarsu".
To proste polecenie musiało wstrząsnąć Ananiaszem. Obudził się w nim paraliżujący strach na dźwięk imienia prześladowcy. Ludzie w Damaszku żyli w ciągłym stresie, czekali na uderzenie, którego wynikiem mogła być utrata życia.
Prosty wyznawca Jezusa, pyta, czy się nie przesłyszał. Przekazuje Bogu wiadomości, jakby On o nich nie wiedział. W jego myślach rozgrywa się burza z huraganem, ale serce doświadcza ogromnej łaski. Ananiasz już wie, już się zgadza, choć jeszcze nie powiedział słowa.
"Wstawszy, idź - odpowiedział mu Pan" - to nie jest zwykłe wstań z krzesła, z klęczek i idź.
Oryginał grecki brzmi: "powstawszy, idź", ale słowo greckie anastasis, znaczy więcej niż powstać, znaczy powstać z martwych.
W sercu Ananiasza dokonuje się przejście ze śmierci strachu, niepewnośc i niechęci - do życia ufnością i zgodą na włączenie się w Boże dzieło.
Jego pascha dokonuje się w mocy i łasce Ducha Jezusa - inaczej jest to niemożliwe - dzielił się z nami piękną i głęboką egzegezą Słowa ksiądz Biskup Ryś.
I mała refleksja na dziś.
"Powstawszy, idź na ulicę Prostą."
Wielu wyciągnęłoby kalendarz i mruknęło: "no nie Panie, nie dzisiaj, mam szkolenie, mam jutro egzamin, mam basen, mam ortodontę dziecka, nie chce mi się dzisiaj - może jutro.., jestem zmęczony, mam..mam…mam… i nie idą na ulicę Prostą.
Wielu, powstawszy, idzie.
Czas modlitwy jest spotkaniem z Bogiem, który czyni to, co niespodziewane.
To nie rutyna, nuda i bezpieczne schronienie w schematach, to zaproszenie do przemiany świata.
Dzisiejszy czas potrzebuje nowych ewangelizatorów, żniwo jest wielkie.
Widzisz je?
gn
