gn

2022.04.28. Czwartek
11 dzień oczekiwania na Pięćdziesiątnicę.
Pytałam siebie całkiem niedawno, co zostawiam, porzucam w Egipcie?
Z czego ma mnie wyzwolić, wyprowadzić Jezus?
Co różni niewolnika od człowieka wolnego?
Doświadczenie władzy.
Niewolnik nie należy do siebie.
Nie ma władzy nad sobą.
Nie ma władzy nad swoim życiem.
Nie może sam decydować o sobie..
Człowiek wolny jest świadomy tego, że ma władzę.
1. Czas.
Odliczanie Omeru jest codziennym ćwiczeniem panowania nad wypełnieniem czasu.
Każdy ma czas.
Kłamstwem jest usprawiedliwianie się, że nie mam czasu.
Mam.
2. Waga.
Problem leży w wartości tego, na co chcę ten czas przeznaczyć.
Co jest tak ważne, ile waży dla mnie, że na coś poświęcam lub nie oddaję swego czasu i siebie.
Ile waży u mnie spotkanie osobiste z Bogiem?
Ile waży u mnie spotkanie z Bogiem we wspólnocie?
Ile waży myślenie o tym, jak i czym mogę więcej służyć innym?
Więcej niż…. Praca?
Więcej niż posiadanie…pieniędzy, zabezpieczeń?
Więcej niż….wygoda?
Więcej niż…. Rozrywka?
Więcej niż……trudności, kłody pod nogami?
Czy mniej?
……………………….
Mniej niż…………..
Uczniowie Jezusa zdobywali formację 3 lata.
Mieli czas.
Uczyli się swojej wolności oczekując na obietnicę Ducha Św.
Mieli czas.
Potem już było tylko z górki…
1. Zabroniono im surowo głosić i działać.
2. Napełnili nauką Jezusa i Jego zmartwychwstaniem całą Jerozolimę.
3. Ich odważna odpowiedź wywołała jeszcze większy gniew, złość i groźby.
4. Oni się tym nie przejęli, nie przestraszyli, że mogą nie tylko wiele stracić ale nawet życie.
Dzisiaj, teraz…
Mieli czas.
Znali wagę.
„Kto przychodzi z wysoka, panuje nad wszystkimi,
a kto z ziemi pochodzi, należy do ziemi i po ziemsku przemawia.
Kto z nieba pochodzi, Ten jest ponad wszystkim.
Świadczy On o tym, co widział i słyszał, a świadectwa Jego nikt nie przyjmuje.
Kto przyjął Jego świadectwo, wyraźnie potwierdził, że Bóg jest prawdomówny.
Ten bowiem, kogo Bóg posłał, mówi słowa Boże: a z niezmierzonej obfitości udziela /mu/ Ducha.”
Czas i waga świadczą o tym, czy pochodzę z nieba czy z ziemi.
Czy moje myślenie, wartościowanie i wybory są „po ludzku”, czy „po Bożemu”?
Czas i waga świadczą o tym, czy jestem nadal niewolnikiem (czego?………),
Czy zostałam wyzwolona przez Jezusa.
I jestem wolna.
I wdzięczna.
I mi zależy.
I nic mnie nie powstrzyma.
„Dajemy temu świadectwo my właśnie oraz Duch święty, którego Bóg udzielił tym, którzy Mu są posłuszni.”
Ps.
„Dla Apostołów głoszenie Ewangelii nie jest jakimś dodatkowym zajęciem obok wielu innych, ważnych zadań. Głoszenie Ewangelii to ich życie!
Zakazać im tego to tak, jakby im powiedzieć: przestańcie oddychać!. Prawdziwą śmiercią nie jest dla nich ta, do której mogą doprowadzić intrygi Sanhedrynu. Umarliby dopiero wtedy, gdyby przestali głosić Ewangelię. Kto uwierzy ich słowu i zaufa Bogu, odnajdzie życie wieczne.
Przemysław Ciesielski OP
|
gn
Lb 21,4-9 Ps 102,2-3.16-21 J 8,21-30 Słyszę wokół siebie samo narzekanie. Powstało mnóstwo proroków w ostatnim czasie. Wprowadzają dużo niepokoju do teraźniejszości i przyszłości w kwestiach, na które przeciętny Kowalski nie ma żadnego wpływu. Czas dzisiejszy jest naznaczony strachem. Czy Żydzi się bali idąc w kierunku Morza Czerwonego? Jeśli tak, to czego? Idąc ku wolności, będąc już uwolnieni z Egiptu, czy są wolnymi ludźmi? Byli niewolnikami w Egipcie a kim są teraz na pustyni? Co to znaczy być człowiekiem wolnym? Ledwo wyszli, już narzekają... muszą ominąć ziemię Edomitów, nadłożyć drogi... wiedzą ile jest kilometrów do Kanaanu. To ich złości, narasta gniew i bunt. I lęk. Po cichu sobie rozważają, czy ten Mojżesz jest przy zdrowych zmysłach, czy nie jest zbyt „ nawiedzony”? Powoli tracą do niego zaufanie i entuzjazm. Mają jeszcze co jeść, ale męczy ich nuda, monotonia jedzenia. Wszystko jest nie tak... A przecież każdy z nich mógł zostać w Egipcie. Każdy z nich sam podjął decyzję wyjścia. Co widział wtedy przed sobą, jak widział swoją przeszłość i przyszłość? Ich widzenie rzeczy, ich pragnienie przyszłego życia rozbija się o stan rzeczywisty.. Ale nie obwiniają za to siebie a Boga i Mojżesza. Życie przestało być łatwe i przyjemne. W oczy zagląda strach o przyszłość. Nie chcemy nic utracić z poprzedniego życia, sprzed.... Pustynia odziera ze złudzeń. Egipt z cebulą i czosnkiem jest za nami. Pustynia jest zawieszeniem w próżni, jest dreptaniem w kółko, kończą się zapasy... Czy nastąpi niewola pustyni? „Jeżeli nie uwierzycie, że Ja jestem, pomrzecie w grzechach swoich.”- powiedział Jezus do faryzeuszów. Dlaczego to powiedział do faryzeuszów? A inni to co, już wierzyli? Żydzi na pustyni krzyczą Mojżeszowii w twarz: chcemy cebuli i czosnku z czasów Egiptu, chcemy chleba i wody, chcemy za .... dni być w Kanaanie. Faryzeusze krzyczą Jezusowi w twarz: chcemy by było jak dawniej, chcemy „naszego Mesjasza”, chcemy by życie religijne toczyło się jak dawniej, wokół świątyni i nas. „Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem”. Jezus przybity do krzyża, nie może sobie pójść, gdzie chce.... Jezus przybity do krzyża, nie przeklina swego losu na czym świat stoi... Jezus przybity do krzyża nie widzi końca ale początek... Jezus przybity do krzyża, umierający jest nadal Panem swego życia i śmierci.... Jezus wywyższony nad ziemię na palu, jest wolny.... Czasem czuję się jak przybita do nie swojego życia, przymuszona do czegoś, czego nie chcę robić. Niecierpliwię się. Nie chcę tak żyć, nie chcę żyć według reguł, które nie są moimi. Nie zgadzam się. Chcę żyć swoim życiem....zamanifestować... Co to znaczy być człowiekiem wolnym w przymuszeniach, w nadkładaniu drogi, w dążeniu pod prąd własnym wizjom i pragnieniom i buntom....? „A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną: nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba.” A co się podoba Bogu w moim życiu w marcu 2021 roku?
|



